Dawid no chyba w koncu ruszyło Krystian u mnie stabdard na redu trzeba mocno ciąc a na masie dosć stosunkowo dużo jeść ;) dlatego mase lubie :D ale jak trzeba to trzeba ;) U mnie odwrotnie. Na masie dużo nie potrzeba kalorii, ale też niski jestem. A na redu stosunkowo sporo kalorii. U każdego inaczej Kilka tygodni temu tak samo mój kuzyn. 40 [...]
Zrobiłam takie odkrycie - SAJRA. Ponieważ tuńczyk jest bee, łosoś "sama chemia", pstrag i inne hodowlane - patrz łosoś - to już generalnie nie ma co z ryb jeść bez wyrzutów sumienia:) Ta Sajra niby jest dzika, niby mała (nie gromadzi chemii jak tuńczyk) - ale nie tak mała jak szprotki i mięsa trochę ma, niby w szklanym słoiku a nie w puszce, niby [...]
Dla tych co nie chcą oglądać - w skrócie - IGF (insulinozależny czynnik wzrostu) - im masz go mniej tym dłużej żyjesz w zdrowiu i radości. Jego poziom się obniża podczas postów i restrykcji kalorycznych. Dr Longo wymyślił diete "udającą post" - niby mikroelementy tam tak są skomponowane, ze organizm myśli, ze pości, ale można co nie co jeść. Jest [...]
18.10.2018 Dzień Lenia Na ruskim byłam, za taksówkarza robiłam, ale poza tym wczorajszy wieczór spędziłam w kuchni z lodówką i sudoku. Przygoda z sudoku zakończyła sie sukcesem (a było z poziomu "szatańskie"), przygoda z lodówką - moja porażka, sukces lodówki (mniej zawartości, mniej chłodzenia). Oprócz tego byłam wku... na Asa zasypiającego nad [...]
Nie zauważacie tego że tłuszcze sycą a Węgle z owoców w szczególności, błyskawicznie przylecą i chce się jeść bardziej. Naprawdę nie jestem Głodna potem co wpisałam w dziennik. Pisze z telefonu sorki za literówki U mnie kluczem do sukcesu jest ilość %-) Owoców wpada tyle, że wcale jeść się nie chce :-D
Paawo pewnie że tak, ale tu nie chodzi o więcej/mniej, tylko o regularność ;-) Ja bym nawet powiedziała, że lepiej kilka konkretnych ćwiczeń na tyłek i konsekwencja, niż milion ćwiczeń i co chwilę zmiany :-) Regularność w treningu to jedno, regularność w żarciu to drugie. Żeby rosło trzeba jeść. Dużo jeść. Takiego tipa znalazłem na netach. Może [...]
te kroki mało co dają jak się je Zobaczcie ile chodziłam. Średnio 7,7tys. - a były dni ze i 15 tys. Jeść nie wolno i tyle. A jak były te mrozy to tylko jeść się chciało... /SFD/2021/2/24/d6b6366e059e4fc2962cacd415e75119.jpg
Jak już rozmawiamy o czekoladzie... Jestem fanką gorzkiej, ale takiej 64%, więcej nie. I mleczna mlecznej nierówna, Milka mnie zasłodzi, a Wedel już nie. Ale prędzej zjem całą gorzką naraz niż całą mleczną, bo za dużo słodkości. Tylko ja jestem straszna pod tym względem, będę jeść, aż się skończy, najwyżej wyciągać po kawałeczku przez cały dzień. [...]
Wagowy update To się dzisiaj sama zdziwiłam! Nie, nie chodzi o to że zaskoczyła mnie waga niską wagą - bo niska nie jest. Zaskoczyłam sie sama tym, ze nie ważyłam się od 28.08! Założenia były po urlopie się nie ważyć i nie odchudzać - jeść do woli, czasami przegiąć - ale tylko czasami:) Od dzisiaj powinna zacząć się korekta wagi zimowej, więc się [...]
no ale właśnie ich wartość to energia , w przypadku treningów energia to raczej jest ważna kwestia wiaodmo ,jak się je 1500-600 kcal to bez sensu jeść takie rzeczy,bo ciężko będzie w tej kalorycnzości dostarczyć wszystkiego co trzeba ale jak sie podbija kcal na 2500kcal to jaki problem dostarczyć w 2 tys potrebnych witamin, minerałów, białek etc, [...]
Paatik patrząc na te wszystkie teorie co zdrowe a co nie, to nie tylko należało by założyc własne gospodarstwo na wsi (żeby miec swoje mięso, mleko i jego przetwory, warzywa i owoce), ale jeszcze znaleźć jakąś lokalizację w dziczy albo odgrodzić się od reszty świata pancernym namiotem, co by nawet powietrze czy deszcz normalny nie padał ;-) Wiem [...]
[...] zelki za nieczyste jedzenie, hehe, a akurat potreningowo mozna sobie pozwolic, duzo wegli a mala objetosc. No to jest pewnie indywidualne, ja raczej niejadek jestem i wole jesc mniej niz wiecej, ale akurat 2500kcal to objetosciowo mozna zrobic naprawde nieduzo, ale tez eliminujac albo mocno ograniczajac pewne produkty jak np ziemniaki czy [...]
Podsumowanie urlopu Jak się nie ma co się lubi to się lubi to co ma. Pod tym znakiem upłynął pewnie ostatni wyjazdowy urlop w tym roku. Autem nie lubię, w góry lubię - ale takie co można chodzić długo i do góry.... Mało tych gór weszło - z Koszykarzem byśmy po szczytach polatali, a tak to takie spacerki wyszły... Słowackie jedzenie takie, ze [...]
18.03.2023 DT Wczoraj jeść się wieczorem chciało jak złe - przebiłam trochę te 2 tysie, ale ciągle powinno być w deficycie, szczególnie ze kroczków narobiłam wczoraj 13,900. Niestety kupiłam coś takiego w Biedrze co się Moshi nazywa - kokosowy jest pyszny!!! Mango nie taki zupełnie pyszny...I zjadłam takie 2 kokosowe i jedno mango. Plus Młody miał [...]
Moje Drogie, Po dwóch latach podczytywania i obserwacji postanowiłam, tak na spokojnie i powoli, zacząć porządkować to co robię w temacie jedzenia i aktywności. Sukcesywnie będę wrzucać to co trzeba. Za komentarze będę wdzięczna. Te dwa lata podczytywania forum nie poszły na marne - na pewno ruszałam się z kanapy częściej i więcej. Na pewno [...]
Nie chciałabym śmiecić w cudzych dziennikach, z Antosem też nie mam ochoty dyskutować - natomiast wrzucam to badanie u siebie bo mimo wszystko uważam, ze jest to jakiś głos w dyskusji IF u kobiet, którego nie można od tak zignorować. Sama staram sie mieć co najmniej 14 godz przerwę od kolacji do śniadania, czasami mi wychodzi, czasami nie. [...]
Madzia - nie zwracam jakoś szczególnie uwagi na to co mi Garmin pokazuje, ot pokazuje - nie mogę udawać ze nie widziałam. Założenie było trzymać 2 tysie, a przez ostatnie kilka dni to te 2 tysie trochę podskoczyły i chyba tak sama siebie usprawiedliwiam, ze mimo tego jeszcze jakiś deficycik jest. Nie ukrywajmy - toż te kroki tak rzeźbię z katarem [...]
Szajba - olej koko - bedzie - nie wsyztko dam radę wrzucić w 2 posiłki. To akurat łatwo mi dodać bo normalnie w kuchni używam. A smalec to tylko do smażenia? Bo w jakiej innej formie go zjeść jak nie mogę posmarować chleba? Cukinie potrafię zjeść posmarowaną pasztetową, ale smalcem? Do ile obciąć białka - do 60g? Póki co ciagle nie chce mi się [...]
[...] :) Kiedy ostatnio widzialyscie jablko z dziurka po robaczku? Ja to chyba na wsi u dziadków. Co do Bałtyku- to niestety, nawet w rozpisce dietetycznej ze szpitala, miałam napisane aby jesc ryby z wyłączeniem tych z Bałtyku. Także jak państwowa służba zdrowia, która jest w moim odczuciu lekko zacofana, odradza - to coś już musi być na rzeczy.
"Polecam zobaczyć sylwetki sprinterek, wioślarek," - no i tu się wpisujesz we właściwy tok dyskusji. Bo dyskusja właśnie była o tym jakie typy sylwetek sportowych się komu podobają. Lekkoatletki generalnie są według mnie pięknie zbudowane, chociaż znowu - taką sprinterkę widziałam na żywe oczy i jedno udo miała jak moje dwa... Ale w TV wyglądała [...]
SFD TEAM: Mariusz Żaba-Przygotowania do sezonu jesień 2022
